Dramalj - tajemniczy zakątek

Dramalj jest częścią Crikvenicy i leży bardzo blisko Jadranova. Chociaż jest mocno związany z Crikvenicą swoim charakterem zupełnie nie przypomina tego miasta. Jest cichutki, spokojny i... pełen tajemnic.

Pierwszą niespodzianką jaka mnie spotkała było dojście na plażę. Długo maszerowaliśmy ścieżką, która przypominała drogę z najlepszych bajek. Kręta alejka ułożona z kamieni, a nad głową korony drzew. Kraina czarów!

Plaża też nie była zwykła...

Można tu spotkać skały magmowe, czyli takie skały, które powstały z zastygniętej lawy po wybuchu wulkanu! Jest wiele rodzajów takich skał, a te były wyjątkowo fajne. Całe podziurkowane bardziej niż ser. Kiedy brałem jej odłamki do rąk okazywało się, że są leciutkie... zupełnie nie jak kamienie. Najciekawsze było jednak to co można zobaczyć w dziurkach. Przypatrzywałem się długo, bo miałem wrażenie, że coś się w nich porusza. I wcale się nie myliłem! Zobaczcie sami! Widzicie? Te skały to mieszkania małych krabów!

 

A wiecie co to są skamieliny? To szczątki starych roślin albo ich ślady zachowane w skałach. Ja odnalazłem tu takie:

Dramalj leży w małej zatoczce dlatego woda jest wyjątkowo spokojna. Trochę żałuję, że nie skorzystałem tu z kąpieli. Trudno, może kiedyś tu wrócę. 

 

Polak Mały - Radek