Rijeka - miasto z ciekawą historią



Po kilku dniach pobytu w Chorwacji wybraliśmy się do Rijeki. Miasto to jest bardzo znane, można o nim usłyszeć od wielu osób, które lubią wypoczywać w tym kraju. Jednak czy każdy wie, że...

Rijeka była bardzo ważna w Średniowieczu. Leży w miejscu dobrym dla handlu, dlatego też stała się miastem niezwykle bogatym. Pewnie właśnie to sprawiło w późniejszych latach, że wiele państw chciało ją mieć dla siebie. Na jakiś czas przeszła pod panowanie Węgier, później Austrii, Austro - Węgier, a nawet Włoch. Były też momenty, w którym Rijeka była samodzielnym wolnym miastem. Dzisiaj jak za swoich najdawnieszych czasów jest chorwacka i stanowi dla tego kraju bardzo ważny ośrodek przemysłowy, z dużym portem handlowym i rybackim, wieloma stoczniami i innymi ważnymi zakładami.


Przejście przez deptak miasta trochę mnie zmęczyło. Nie lubię mody, a było tu strasznie dużo sklepów z ubraniami i tłumy ludzi. Na całe szczęście byłem wtedy na tyle mały, że mogłem przemieszczać się na plecach taty ;)


Wiedzielliście, że w Rijece powstała pierwsza torpeda? Stworzył ją Robert Witehead w czasach kiedy miasto nosiło nazwę Fiume. Dla upamiętnienia tego faktu mieszkańcy stworzyli takie graffiti:



Słyszeliście kiedyś o Krzywej Wieży w Pizie? Pewnie tak. A wiecie, że Rijeka też ma swoją Krzywą Wieżę? Jest to dzwonnica Kościoła Najświętszej Maryi Panny z IV wieku.


Rijeka może pochwalić się również bardzo słynnym Teatrem Narodowym  im. Ivana Zajc, przed którym znajduje się piękna fontanna.




Mi jednak bardziej przypadł do gustu położony niedaleko targ. Pierwszy raz widziałem tyle świeżych warzyw i owoców, które pachniały już z daleka. Nie czekając na nic zjadałem owoce jedne po drugich, kiedy moi rodzice podziwiali teatr.



Nie wiem czy Wam wspominałem, ale szczególnie kiedy byłem młodszy lubiłem trochę pomarudzić. Dlatego wszędzie gdzie się wybieraliśmy rodzice zabierali też pakunek z ręcznikami na plażę. Tak bardzo lubię kąpiel, że kiedy widzę wodę zupełnie zapominam o narzekaniu.


Moja mama do dzisiaj wspomina, że był to bardzo dobry pomysł i że plaża w Rijece jest jedną z piękniejszych na których była (choć od tej pory byliśmy już na wielu innych plażach). Nic w tym dziwnego, ta wyglądała zupełnie jak małe miasteczko wydrążone w skałach, a do tego przezroczysta, spokojna i cieplutka woda. Idealne zakończenie naszej wędrówki po Rijece. Było wtedy niezwykle gorąco, a my wszyscy byliśmy już zmęczeni. Ja jednak odzyskałem siły kiedy zanurzyłem się po szyję w morzu :)





Polak Mały - Radek

Komentarze

Popularne posty